Blizny na mózgach, blizny na sercach…

Bicie dzieci zostawia blizny. Na ich mózgach” (Katarzyna Burda, Newseek, 20/06/2019).


Obserwuję na bliższych, jak i dalszych planach, jak wielkie i jak dalekosiężne zniszczenie w systemie nerwowym, w psychice oraz w sferach fizycznych sieje bicie, szarpanie, wrzask, przemoc werbalna i emocjonalna wobec dzieci i jakie niesie ze sobą konsekwencje dla następnych pokoleń. Należę, niestety, do grona tych dzieci, którym było dane doświadczyć wszystkiego, co wyliczone powyżej, i co przez “wykonawców” zostało odpowiednio zracjonalizowane (“tak się wtedy wychowywało dzieci”, “zasłużyłaś sobie”, “bo mnie wyprowadziłaś z równowagi”) i/albo wyparte (“co ty opowiadasz?!”, “nigdy czegoś takiego nie było!”, ” źle pamiętasz, głupoty wymyślasz- idź się leczyć”).

Straty najczęściej bywają niepowetowane, nie tylko w ciele i psychice takiego dziecka, ale później w życiu jego dorosłej wersji. Te traumatyczne wydarzenia zapisują się w dzieciństwie głęboko na poziomie komórkowym i mocno definiują dorosłe życie. Niskie poczucie wartości, brak wiary w siebie, kompleksy, problemy w relacjach, łatwość dekoncentracji, problemy z pamięcią, niski poziom energii, męczliwość, podatność na choroby, poczucie ciągłego napięcia mimo spokojnych okoliczności, wysoka podatność na stres, niekontrolowane wybuchy złości, niestabilność nastrojów itp, itd.- koszty są OGROMNE i to na każdym niemal polu. I mimo, że teoretycznie można dzięki terapiom zacząć nowe, lepsze życie, ba! nawet wspaniałe i pełne osiągnięć, czego dowodzi wielu znanych ludzi, to jednak często smutek, upokorzenie i inne -widoczne lub nie- ślady okaleczeń zostają na zawsze…

“Kiedy naukowcy z londyńskiego Kings College rozpoczynali badanie mózgów osób bitych w dzieciństwie, spodziewali się, że te traumatyczne wydarzenia mogły zostawić jakieś ślady w strukturze mózgu czy w komórkach nerwowych. Nie sądzili jednak, że zmiany będą tak duże. Jak opisują badacze w numerze specjalistycznego „American Journal of Psychiatry”, u osób maltretowanych w dzieciństwie zanikają niektóre obszary mózgu. Badania skanerem wykazały, że jest mniej istoty szarej – budulca kory mózgowej – i to w rejonach kluczowych dla procesu myślenia, odpowiadających za przetwarzanie informacji.
Dowiedli, że u dorosłych po doświadczeniach przemocy z dzieciństwa znacznie zmniejszyła się ilość istoty szarej w ciele migdałowatym oraz zakrętach skroniowych odpowiadających m.in. za pamięć. Ubytki zaobserwowano także w rejonach, które mają wpływ na tak zwaną kontrolę poznawczą, czyli zdolność do psychicznego radzenia sobie z silnymi emocjami oraz trudnymi sytuacjami (…)


Silne traumy trwale zmieniają również struktury mózgu odpowiedzialne za reakcję na stres. Pod wpływem przemocy zmienia się działanie osi przysadka – podwzgórze – nadnercza, zwanej osią stresu (…) Gdy jest ona pobudzana zbyt często, np. przez bicie lub jego groźbę, zaczyna reagować nadmiernie, zalewając mózg kortyzolem. To niszczy komórki nerwowe i może stać się przyczyną depresji czy ataków lęku – tłumaczy prof. Rybakowski. (…) Co gorsza, to rozregulowanie osi stresu może ujawnić się po wielu latach, najczęściej we wczesnej dorosłości. (…) Przeprowadzone przed trzema laty przez naukowców z University College London badanie za pomocą funkcjonalnego rezonansu magnetycznego (fMRI) dowiodło, że mózgi dzieci bitych do złudzenia przypominają mózgi weteranów wojennych cierpiących na zespół stresu pourazowego.(…)

Czy mogę coś jeszcze tu dodać? Może tylko ten smutny komentarz, że często rodzice tłumaczą bicie, a w skrajnych przypadkach nawet zabicie własnego dziecka tym, że ich…zdenerwowało. Dorosły, który dla dziecka jest synonimem boga, bezpieczeństwa i ostoi; dorosły, który ma kochać, chronić i uczyć wzorców – bije, szarpie, kaleczy, obraża…niszczy. Chciałam zakończyć jakimś optymistycznym komentarzem, coś w stylu, że na szczęście świat się zmienia, że świadomość rodzicielska wzrasta, że dziś już tak się dzieci nie traktuje, ale….

Tak to zostawię.

0 Comments

Submit a Comment

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Zapraszam do zapoznania się z pozostałymi wpisami na moim blogu

Wróciłam!

Wróciłam!

To nie tylko powrót do pracy. To przede wszystkim powrót do światła....

read more

Umów się na rozmowę ze mną już dziś

Email

info@szlifierniatalentow.co.uk

TELEFON

(+44) 0 7737 88 46 36

Social Media