To nie tylko powrót do pracy. To przede wszystkim powrót do światła. Do diamentów. I do Was!
Wróciłam do SIEBIE. Wróciłam niemalże do ustawień fabrycznych. Dokopałam się (znowu!) do diamentów, w których istnienie zabraniano mi wierzyć, odmawiano do nich dostępu…Które wyśmiewano, ironizowano z nich, zawstydzano ich posiadanie. Mocne programy i głębokie traumy wciąż jeszcze trzymały za kark, stare – jako tako pozszywane – rany jeszcze czasami krwawiły i piekły – a tu zaczęły spadać nowe ciosy od życia, a sztylety niemiłości spruły świeże szwy, podcięły skrzydła…znowu strąciły tam, skąd z takim mozołem się wyczołgałam… Dziś wiem, że to dlatego, że dziecięca naiwność i stare głodne duchy ZNOWU szukały ciepła tam, gdzie go nie było ….wołały o nakarmienie tam, gdzie powinno być życiowe pożywienie – ale nigdy nie było. Wręcz przeciwnie.
Jakże trudno było pozbierać się, podnieść, jak ciężko wrócić na dobre tory…Utracona w siebie wiara, połamane skrzydła…Nieprzynależenie. Przeraźliwa samotność i poczucie tak ostro bolesnego odtrącenia…Uczucie bycia na piekieł dnie….Śmierć życia. Pewnie niejednej z Was także było dane takie doświadczenie…
Ale…życie przecież nie umiera!🌞 Życie to uśmiech, nadzieja, radość, kreacja, słońce, wiatr we włosach! 🌷🌞 Niee, życie nie umiera nigdy. Życie żyje swoim życiem i jest przy mnie i we mnie- i czeka, czeka cierpliwie i zawsze czeka tak długo, jak trzeba – żebym się przebudziła, kolejny raz otrząsnęła z szarej mgły, nauczyła, uzdrowiła, ukochała, uwierzyła w siebie i swoje naturalne zasoby. Miała odwagę być autentyczna i jednocześnie gotowa na tych, którzy nie lubią, nie akceptują, nie rozumieją- TRUDNO. Trzeba było prawie 4 lat- kolejnych lat surowej szkoły , trudnych lekcji, bolesnych upadków, gorzkich łez, odkrywczych terapii, żeby zrozumieć, że szukając aprobaty i wsparcia mogę nigdy nie zacząć błyszczeć swoim własnym wrodzonym światłem. Trzeba było tych lat i doświadczeń, i nowego spojrzenia na świat i siebie, aby móc wreszcie po zatoczeniu koła wrócić do tego co KOCHAM: 🌷do rozwojowej pracy w “Szlifierni Talentów” 💎do szlifowania Waszych ukrytych talentów 💖do Was, Wspaniali Poszukiwacze Diamentów💎. WITAJCIE PONOWNIE! 🌷
Chętnie podzielę się z Wami tym, co mnie zbudowało i nadal buduje – cegiełkami wiedzy i doświadczeń o różnych nazwach:
🧱✨ talenty i zasoby 🧱✨traumy i depresja 🧱✨kobiece ADHD 🧱✨ siła i radość; wiara w siebie mimo wszystko 🧱✨marzenia i cele, 🧱✨ praca z Dzieckiem Wewnętrznym 🧱✨ bolesne upadki i nakarmione doświadczeniem wzloty- czyli ogromne możliwości ludzkiego wnętrza – i wiele wiele innych elementów, z których składamy się wszyscy 🌻✨💖💎🌷🌞 – tylko mamy je inaczej poukładane.
Zaczynamy nowy rozdział. Razem.💖💎💎💎
Serdeczności dla Was,
Onka






0 Comments